662 866 611

Spływy Kaszuby Warto wiedzieć!!!

Burza nie tylko na spływie kajakowym cz.1

Czym jest burza?

Burza to efekt mieszania się warstw powietrza. Podczas tego zjawiska miesza się gęste zimne powietrze z wilgotnym o znacznie mniejszej gęstości. W wyniku tego procesu tworzą się prądy powietrzne, a skumulowana energia cieplna w powietrzu i parze wodnej zamienia się w energie elektryczną, której towarzyszą silne podmuchy wiatru. Wówczas na niebie widoczne są wyładowania elektryczne w postaci błyskawic, które mają natężenie rzędu 20 tysięcy amperów. Wyróżnić możemy 3 podstawowe typy piorunów:

  • Liniowe – widoczne w postacie wstęg, mają one od 1 do 10 km
  • Kuliste – wyglądem przypominające kule ogniowe
  • Paciorkowe – w postaci oddzielnych punktów lub odcinków

Burza może okazać się dla nas niebezpieczna, dlatego warto wiedzieć jak się zachować, gdy spotkamy ją na naszej drodze. Najlepiej schować się w bezpiecznym miejscu zanim jeszcze do nas dotrze. Ze względu, że woda jest doskonałym przewodnikiem prądu, gdy widzimy, że zbliża się burza powinniśmy wyjść z wody, nawet, jeśli jesteśmy w kajaku czy łodzi. Obserwując znaki na niebie jesteśmy w stanie określić czy w ogóle nastąpi a jeśli już to się stanie to jaka jest jej odległość od naszego położenia. Przy samych błyskawicach bez słyszalnych grzmotów, przyjmujemy, że burza jest w odległości ok 70 km od nas. Jest to dla nas sygnał, aby rozejrzeć się za bezpiecznym schronieniem. Powinniśmy udać się w kierunku brzegu, gdy jesteśmy na wodzie. Słyszalne ciche pomruki burzy mogą oznaczać, że jej odległość do nas zmalała już do niespełna 25km.

Najdokładniej określimy jej odległość licząc czas, jaki upłynął między błyskiem a słyszalnym grzmotem. Aby tego dokonać wystarczy podzielić liczbę sekund na 3. Przykładowo, jeśli między błyskawicą a grzmotem minęło 15 sekund to dzieląc na 3 otrzymamy odległość w kilometrach w tym przypadku burza znajduje się zaledwie 5km od nas.

Burza, gdy jesteśmy w domu?

Burza nie zawsze musi nas zastać, gdy jesteśmy na spływie kajakowym, równie dobrze możemy przebywać we własnych domach. Jak się wówczas zachować? Myśląc przede wszystkim o bezpieczeństwie własnym i pozostałych domowników nie zapominajmy o osobach, które pozostały na zewnątrz.

Suszarka na pranie, doniczki z kwiatkami, czy inne lekkie przedmioty pozostawione na balkonie lub parapecie mogą zostać porwane przez wiatr i stworzyć dodatkowe zagrożenie. Zbić naszą szybę balkonową, trafić w samochód zaparkowany pod blokiem lub sąsiada, który nie miał tyle szczęścia, co my i dopiero zmierza do domu.

Zamykamy wszystkie okna i drzwi. Silne, nagłe podmuchy wiatru mogą spowodować nagłe gwałtowne otwarcie okna lub drzwi balkonowych i zasypać całe pomieszczenie drobnymi kawałkami tłuczonego szkła, które zostaje rozrzucone po pokoju niczym drobne pociski.

Zjawisko burzy jest spektakularnym zjawiskiem, ale oglądanie go przez okno może być równie niebezpieczne, co przebywanie na zewnątrz. W szybę może trafić cokolwiek porwane przez wiatr, powodując zbicie szyby, zasypując nas gradem drobnych kawałków szkła, które poharata nam twarz, może trafić do oka, co wiąże się poważnymi konsekwencjami lub nawet może stanowić bezpośrednie zagrożenie życia.

Własny dom jest jednym z bezpieczniejszych miejsc na przeczekanie burzy, dlatego jeśli nie ma takiej konieczności to nie wychodźmy na zewnątrz. Pozostając w domu lepiej odłączyć telewizor, komputer czy inne urządzenia od gniazdek, zwłaszcza, jeśli nie korzystamy z listwy przepięciowej, antenę satelitarną od TV, kabel internetowy od komputera itp. Niefortunnie trafiony piorun w piorunochron może spowodować przebicie i wszystkie urządzenia podłączone wówczas bezpośrednio do gniazdka może szlag trafić. Jest to nie tyle niebezpieczne do bardzo kosztowne, choć zagrożenia wykluczyć równie nie możemy.

Co do korzystanie z telefonu komórkowego zdania są podzielone jedni twierdzą, że fale wytwarzane przez te urządzenia są tak małe, że nie stanowią żadnego zagrożenia. Inni, że korzystanie z telefonów jest niebezpieczne. Bez względu, która z grup ma rację, jeśli nie musimy lepiej nie korzystać z niego podczas burzy a najlepiej wyłączyć telefon.

Podobnie jak telefonów w czasie burzy nie powinniśmy korzystać z innych urządzeń działających na prąd jak np. suszarka do włosów, elektryczna maszynka do golenia itp., gdy piorun uderzy w dom lub blok energia elektryczna poprzez wspomniane urządzenia może przejść na nas. Nie trzymajmy się metalowych przedmiotów przewodzących prąd tj. kaloryfery, rury gazowe, zlew kuchenny, krany itp. Warto mieć pod ręką latarkę ewentualnie świeczki na wypadek gdyby zabrakło elektryczności.

Zobacz również: Burza nie tylko na spływie kajakowym cz.2

wróć na górę